Barszcz jest nieodłącznym elementem wigilijnego stołu. Ta tradycyjna potrawa, prawidłowo ugotowana (nie z torebki czy kartonu), stanowi źródło wielu cennych witamin i substancji odżywczych.
Przedstawiony poniżej przepis znalazłam na stronie „Natura i ty”. Przetestowałam i odtąd gości na naszym stole nie tylko w Wigilię. Bogactwo składników oraz dodawanie ich w odpowiedniej kolejności, zgodnie z Kuchnią Pięciu Przemian, powoduje iż barszcz smakuje rewelacyjnie. I chociaż wydaje się to niemożliwe, ta sama zupa gotowana bez trzymania się zasad KPP smakuje inaczej.
Barszcz wigilijny
Do gotującej się wody wrzucamy po kolei, mieszając po dodaniu każdego składnika:
O – liść laurowy, lubczyk, tymianek
Z – suszony grzyb, buraki, marchew
Jednego buraka zetrzeć osobno, zasypać cukrem aż puści sok.
M – cebula, seler, por, korzeń pietruszki, ziele angielskie, szczypta pieprzu, czosnek, rozmaryn, bazylia, oregano, imbir, kardamon, goździk
W – sól
D – kwas z buraków, jabłko
O – majeranek
Barszcz nabierze ładnego koloru, jeśli pod koniec gotowania dodamy:
Z – startego wcześniej buraka.
Po dodaniu buraka nie gotujemy barszczu!
Dla niewtajemniczonych:
O – Przemiana Ognia – smak gorzki
Z – Przemiana Ziemi – smak słodki
M – Przemiana Metalu – smak ostry
W – Przemiana Wody – smak słony
D – Przemiana Drzewa – smak kwaśny
Przepis Anny Czelej, autorki ksiązki ” Praktyczne gotowanie według Pięciu Przemian”